Mimo wycieczek, które się ostatnio odbyły nasi szkolni sportowcy nie pozwolili sobie na odpoczynek. Uczniowie chętnie zaczynają poranek od małej rozgrzewki. W słońce czy w deszcz, od poniedziałku do piątku wraz z panem Żabą biegamy do plaży i z powrotem co zajmuje mniej więcej pół godziny. Chętnie biegają starsi jak i młodsi uczniowie. Oby taka frekwencja towarzyszyła nam do końca pleneru.
Aleksandra Birecka, klasa II gimnazjum