W ostatnich miesiącach w stołówce naszej szkoły pojawił się nowy, kochany przez uczniów przysmak, hamburgery! Bułki nadziewane kotletami drobiowymi, ogórkami, sałatą i ketchupem zyskały wielką popularność wśród uczniów ze wszystkich klas. Jako, że przerwy między lekcjami są stosunkowo krótkie, aby zjeść dwudaniowy obiad, uczniowie mogą spożyć hamburgera w drodze do klasy nie spóźniając się na lekcje.
Od lat stołówka naszej szkoły cieszy się wielką popularnością. Kolejki,w których odstać trzeba niekiedy po 15 minut nie dają wytchnienia paniom kucharkom, które dbają, aby każdy uczeń był najedzony i pełen energii do dalszej pracy. Teraz pomysł wynikający z inicjatywy naszych gimnazjalistów sprawia, że uczniowie jeszcze chętniej chodzą na obiad, co potwierdziła jedna z pań kucharek:
– Sądzę, że pomysł z hamburgerami jest bardzo dobry zwłaszcza, że jeśli na stołówce jest duża kolejka a uczeń chce coś szybko i smacznie zjeść.
A co sądzą o tym nasi uczniowie?
– Często jadam hamburgery i uważam, że jest to bardzo dobry pomysł, ponieważ podczas krótkiej przerwy obiadowej, kiedy na stołówce jest dużo osób, ciężko jest się wyrobić z czasem aby zjeść cały obiad. Jeśli weźmie się hamburgera, to nie trzeba go jeść od razu tylko można pójść z nim do klasy- stwierdziła Ola Banak.
– Uważam, że hamburgery to bardzo fajny pomysł wprowadzony przez uczniów wraz z paniami kucharkami. Danie jest bardzo smaczne i chętnie zamawiane. Jedyne co mi w nim nie pasuje to ketchup, który nie za bardzo mi smakuje – zasugerowała Magda Smolińska.
– Jadam hamburgery i uważam, że jest to bardzo dobry pomysł. Zawsze zdarza się, że ktoś czegoś nie lubi a w takim wypadku zawsze jest jeszcze inna możliwość, która chyba wszystkim przypadła do gustu –odpowiedziała Julia Koperska.
– Sądzę, że jest to dobry pomysł zwłaszcza jeśli jest duża kolejka a chcesz coś szybko i smacznie zjeść – powiedziała Zosia Widera.
Angelika Jurkowska
Fot. Magda Smolińska