23 lutego odwiedził naszą szkołę dziennikarz Tygodnika Podhalańskiego, Jerzy Jurecki. Opowiadał nam o jego pobycie na Haiti po trzęsieniu ziemi i o potędze tragedii jaka tam miała miejsce. Wszystkim oczy zrobiły się szklane, gdy pan Jurecki pokazywał nam zdjęcia i krótkie filmiki obrazujące obecne życie po katastrofie. Wstrząsnął nami widok zawalonej szkoły, gdzie pod gruzami nadal tkwią ciała tysięcy dzieci. Redaktor Jurecki przedstawił nam, między innymi, historię kobiety, której trzęsienie zabrało dwójkę dzieci i męża i jest teraz zdana tylko na siebie. Byliśmy wstrząśnięci faktem, że ludzie na Haiti nadal są zawsze uśmiechnięci, prawie tak, jakby nic się nigdy nie stało. Na mszę do swojego kościoła chodzą czysto ubrani i śpiewają wzruszającą pieśń “Jezu, dlaczego nam to zrobiłeś?”. Ludzie ci najbardziej boją się pory deszczowej, gdyż mieszkają na razie w namiotach, które przy większym deszczu zostaną zalane. Niektórzy budują sobie małe domki z blachy, ale i ta powoli się kończy i na pewno nie wystarczy na budowę schronienia dla wszystkich. Jednak największym ich problemem jest brak żywności i źródeł jakichkolwiek dochodów. Dlatego właśnie potrzebna im jest tak bardzo nasza pomoc.
Ewa Utracka, kl. I/g