Warsztaty fotograficzne
Podczas pleneru odbyły się warsztaty fotograficzne od kl. II do kl. gimnazjum.W czasie zajęć uczyliśmy się robić zdjęcia. Pan pokazywał nam stare aparaty. Robiliśmy tajemnicze portrety i tajemniczą przestrzeń. Zajęcia prowadził pan Marek Wojciechowski.
Hania Cukier
Nowy uczeń
Nowy uczeń ma ładny głos. To jest naprawdę fajny uczeń. Nowy uczeń siedzi razem z Mieszkiem w ławce. Na dyskotece tańczył i tańczył. Doszedł na początku września do klasy III. Wygrał konkurs „Mali Giganci”. Nowy uczeń ma śliczne buty.
(Nowy Uczeń to Franek Budz – przyp. red).
Zofia Wojtyczko
Chrzest
Co roku II klasa na plenerze ma chrzest. Zawsze drugiej klasie jest zimno, kiedy pani dyrektor oblewa drugą klasę wodą z morza. Cała szkoła czekała na drugą klasę na plaży. Przed plażą na klasę drugą czekała III/g.
Szymon Stankiewicz
Warsztaty witraży
Na tym plenerze odbyły się warsztaty witraży. Na warsztatach układaliśmy figury ze szkła. Był konkurs pod tytułem „praca dowolna”, za którą dostawaliśmy muszelki.
Mikołaj Błasiak
Brak podręczników
W tym roku na plenerze nie dostaliśmy podręczników do polskiego i matematyki na czas. Nawet dawaliśmy sobie z tym radę pisząc na czarno białych kserówkach, jednak dużo łatwiej pracuje się z podręcznikami.
Zosia Styrczula
„Puls Pleneru”
Podczas pleneru uczniowie klasy III gimnazjum nagrywali ciekawe wydarzenia na plenerze. Nazywamy to „Puls pleneru”. Wszyscy chcieli jak najprędzej zobaczyć pierwszy odcinek pulsu. Nagrana została także dyskoteka oraz tańce na plaży. Tegoroczny Puls można zobaczyć na you tube.
Ida Kurkiewicz
Przeciekający balkon
W pokoju numer 358 przeciekał balkon. Gdy Helenka Sułek, Zosia Wojtyczko i jej siostra Amelka pakowały się, przyszli do nich inni koledzy. Zosia pomyślała: skoro pada deszcz, to możemy pograć chociaż jeden raz na telefonie. I nagle Amelka zobaczyła, że jest mokra podłoga. – Patrzcie! – mamy nieszczelny balkon! Zosia wsadziła telefon do nerki. Wtedy usłyszały, że musim iść na dół, odnieść walizki i wyjeżdżać….
Helena Sułek
„Tajemnica”
Tematem na plenerze było hasło pod tytułem „Tajemnica”. Klasa III pracowała z nauczycielami i robiliśmy różne ciekawe prace, na przykład: rysunki lub portrety na zajęciach z fotografii.
Małgosia Jakubiec
Teatr
W sobotę, na plenerze pojechaliśmy do teatru lalek na przedstawienie „Tylko jedne dzień”. Przedstawienie było o jedniodniówce, lisie i dziku.
Amelia Wojtyczko
Sztorm
Pod koniec pleneru klasa III poszła nad morze, kiedy był sztorm. Fala miała czwarty stopień Beauforta, kolor miała morski, niebieski. Była bardzo, bardzo duża plaża, była cała zalana wodą!
Helena Gąsienica-Kuchta
Ognisko
W sobotę po południu odbyło się ognisko. Na ognisku śpiewaliśmy piosenki i bawiliśmy się w berka i jeszcze jedliśmy kiełbaski popijając herbatą. Była ładna pogoda, było ciemno i komary gryzły. W oddali było słychać szum morza.
Julia Strama
Zguba
Pod koniec pleneru stała się bardzo dziwna historia. Franek S. zgubił telefon. Wszyscy siedzieli już w autobusie gotowi do wyjazdu, gdy nagle Franek przypomniał sobie, że niema telefonu. Pobiegł szybko do pokoju, w którym mieszkał, aby sprawdzić czy nie zostawił tam swojej komórki. Niestety nic nie znalazł. Wrócił do autobusu ze zmartwioną miną, gdy nagle przypomniał sobie, że telefon ma w swojej walizce. Franek odetchnął z ulgą i wszyscy mogliśmy ruszyć w drogę powrotną do Zakopanego.
Mieszko Serwatowicz
Koncert literowy
Pod koniec pleneru odbył się konkurs literowy, który prowadziły pani Magda pani Karolina. Literowano angielskie wyrazy (spelling). Wystąpiły wszystkie klasy oprócz II i III. Było dużo zwycięzców i wszyscy dobrze się bawili.
Maks Bienias
Koncert
W drugim tygodniu odbył się koncert klasy V, VI i VII. Klasa V grała utwór pt. „Piraci z Karaibów” a klasy starsze grały utwór swojej kompozycji. Dziewczyny z klasy VI śpiewały utwór, który wymyśliły same a pan Kuba uczył te klasy.
Tereska Wierzejska
TYMCZASEM W ZAKOPANEM
- Dzieci z klasy I nie pojechały na plener szkolny i 4 września zaczęły naukę w naszej szkole.
- W szopie koło domu znalazłam małego kotka, którym się zaopiekowałam i kotek został już ze mną.
- Była ładna pogoda i świeciło słońce.
Marcelina Sobańska
- Na początku września urodziła mi się mała Natalka. Jest bardzo miła i cicha, w nocy nie słyszę jak marudzi, mogę spokojnie spać w nocy.
- W Poroninie tata zrobił mi z dwóch pokoi jeden fajny pokój, mam w tym pokoju swój własny balkon. Obok mnie mieszka moja starsza kuzynka.
Ania Jarząbek